poniedziałek, 13 lipca 2015

Od Picallo do Furii

Popatrzałem się lekko zdziwiony na Furię . Po chwili pożegnałem się ze wszystkimi i poszedłem do swojej jaskini . Nie spałem w nocy , bo myślałem o Furii . Wydaje mi się że się no... jak się nazywa to uczucie kiedy masz wielką  sympatię do kogoś ? A no tak.. miłość .. 

Następnego dnia , jak zwykle zjadłem śniadanie . Po kilku minutach przeszedłem się nad strumyk . Napiłem się wody i położyłem się .  Zobaczyłem przed sobą czarne łapy . Kiedy bardziej uniosłem wzrok , zobaczyłem że to Furia . Podniosłem się i przywitałem się .
- Cześć. 
- Cześć - odpowiedziała .
Zaproponowałem Furii spacer . Kiedy usiedliśmy gdzieś , nie wiedziałem czy jej powiedzieć o uczuciach ... ale postanowiłem trochę poczekać , nie wiedziałem czy umie czytać w myślach ale chyba nie...  Po chwili Furia wstała i powiedziała :   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz