środa, 1 lipca 2015

Od Clarie do Berona


- Beron, ja...  Tak, oczywiście. - powiedziałam. Basior pocałował mnie.
- Chodźmy do Alfy zapytać kiedy są wolne terminy. - zaproponował. Po drodze nadal nie wierzyłam w to co się stało.
- Beron, jak my to powiemy dla dzieci?
- Powinni zrozumieć. - powiedział z całkowitym spokojem.
- Czy oni będą na naszym ślubie? - zapytałam.
- Tak. Ale może później wyślemy ich na noc do Lidii i Macka, dawno już nie spędzaliśmy czasu we dwoje. - powiedział. Weszliśmy do jaskini Alf.

<Beron?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz