- Kiedy ci się oświadczę. - powiedziałem.
- A kiedy to będzie? - dopytywała. Zaśmiałem się i ją pocałowałem.
- Na pewno nie dziś. - oznajmiłem. Byliśmy już przy jaskini rodziców Triady. Weszliśmy powoli, Sara bardzo ucieszyła się na nasz widok. Triada od razu pobiegła przytulić się do mamy i taty z kolei na moją szyję wskoczył szczęśliwy El'derro.
- Eli zostaw go. - warkną Kaskador.
- Nic się nie stało. - powiedziałem.
<Triada?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz