środa, 8 lipca 2015

Od Clarie do Berona

Po godzinie Abygeil wróciła do swojej jaskini, położyłam się na ziemi Beron podszedł i pocałował mnie w czoło.
- Jak się czujesz kochanie? - zapytał czule. 
- Dobrze, tylko jestem trochę zmęczona. - powiedziałam. 
- Odpocznij sobie, a ja pójdę na spacer. Beron wrócił po pół godzinie. 
- Lepiej? - spytał siadając obok mnie.
- Tak, dzięki. - powiedziałam 

<Beron?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz