poniedziałek, 6 lipca 2015

Od Kaskadora do Sary

-Saro!- Zawołałem.
-Co znowu?-
-Tak tęsknię za Triadą,myślisz,że u nich wszystko gra?-
-Myślę,że tak Kaskadorze.-
Potem Sara zaczęła robić obiad. Do domu weszli Alek i Triada,ucieszyłem się. Usiedli,a ja zacząłem robic im kawę.
-Triado,zmieniłaś się i ty Alek także.- Powiedziała Sara.
-To prawda proszę Pani.- Odpowiedział Alek.
-Mów mi mamo.- Odpowiedziała Sara. Nagle do pokoju wbiegł El'derro.
-Mamo! Ja chcę herbatkę!- <<Ten się nigdy nie zmieni>> Pomyślała Triada,po czym uściskała brata.
-Triado,to prawda,że twój chłopak to Alek?- Spytał się El'derro.
-Tak,mój ukochany chłopak.- Potrząsali się nosami.
-No,a kiedy zamierzacie się pobrać?-Spytała Sara.
-W tedy kiedy przyjdzie odpowiednia pora.- Odpowiedziała Triada.

(Sara?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz