Nie chcę już słuchać twych kłamstw zabiłeś tę miłość nie ma nas.Odejdź proszę gdzie się da nie ma dla nas czasu nie ma nas.Proszę wyjdź nie chcę słuchać więcej twoich kłamstw.Nie mam nastroju.Szybko zaczęłam uciekać od niego nigdy mu nie wybaczę płakałam ale uciekałam za mocno mnie zranił nie ma wytłumaczenia do tego co zrobił.Może mnie błagać ile chce ale moje serce stało się kamieniem i już nigdy nie pokocha.Już nigdy mnie nie odzyskasz po tych słowach wzniosłam się na skrzydłach ale uderzyłam w drzewo straciłam przytomność.
dokończ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz