sobota, 20 czerwca 2015

Od Triady cd Alka

Następnego dnia nie wychodziłam z domu,wiem,że miałam spotkać się z Alkiem,ale tato mi nie pozwalał iść,po chwili wszedł do mojego pokoju.

-Triado,rozumiem,że go lubisz,ale jesteś za mała! Porozmawiam z jego rodzicami.- Powiedział i poszedł.
-Tato,proszę zaczekaj!- Płakałam,ale co miałam zrobić? Nagle znowu ktoś wszedł do mojego pokoju.
-Skarbie? Coś się stało? Słyszałam płakanie.-
-Tak,tata nie pozwala mi się spotykać z Alkiem!- Odpowiedziałam mamie,nagle do pokoju wszedł El'derro.
-Co tu robisz mamusiu?-
-Nic,pocieszam twoją siostrę,Triado chcesz herbaty?-
-Tak mamo.- Mama poszła robić mi herbatę,a El'derro został ze mną i mnie pocieszał. Nastał wieczór,a tata załatwił z Clarie by Alek mnie nie widywał,jednak ja nie mogłam wytrzymać i musiałam wyjść przez okno. Podeszłam do okna Alka.
-Alek! To ja Triada,otworzysz?- Zapytałam po cichu. Nikt się nie odzywał,więc wróciłam do domu.
-Gdzie byłaś! Znowu się spotkałaś z tym...- Nie dokończył,ale był bardzo zły.
-Nie,bo...go nie było.- Odpowiedziałam,a tata wrócił do swojego pokoju.
-Kochanie,rozumiem cię,nie przejmuj się tatą,jutro idziesz do szkoły,na pewno spotkasz Alka,a poza tym masz przecież swojego brata,którego bardzo lubisz.- Pocieszała mnie mama.
-Mamo,ale tato załatwił już z jego mamą,że on nie może się ze mną widywać.- Odpowiedziałam jej.
-Skarbie,czy ty na pewno nie jesteś za mała na chłopaka?- Zapytała mama z uśmiechem.
-Mamo! Ja go nie kocham,ja go tylko lubię.- Powiedziałam z powagą.
-No dobra,dobra,chcesz coś zjeść?-
-Nie dziękuję mamo.-
Okej,to idź spać.- Przytuliła mnie i liznęła w policzek. Rano wstałam i poszłam do szkoły,tata był cały czas zły. Na korytarzu spotkałam Alka.
-Hej Alek!- Ale on nie odzywał się i uciekł.

<Alek>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz