- Proszę pana to nie jej wina! - zawołałem do basiora.
- A ty kim jesteś? - zapytał opanowanym głosem.
- Alek. - odpowiedziałem. Basior patrzył się na mnie przez chwilę.
- Syn Clarie i Berona. - powiedział, nie byłem pewien czy to pytanie czy nie, więc milczałem.
- Nie powinieneś wychodzić bez pozwolenia rodziców.
- Ale oni o tym wiedzą. - Skłamałem.
- Proszę nie karać Trio, proszę. - basior lekko się uśmiechną.
- Dobrze. Ale idź do domu. - powiedział.
- A będę mógł pobawić się z Trio jutro? - zapytałem.
- Jasne, ale ustalimy to później.
- Super, to część Trio! - zawołałem do wadery, ona pomachała na pożegnanie.
dokończysz Triada?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz