środa, 10 czerwca 2015

Stella do Sekwoij,Vane

Dobrze ale i tak ci nie wybaczę nie zmienię zdania.No mów.
Chodzi oto że... .
Nagle zaczął padać deszcz chciałam już odejść ale złapał mnie za łapę i powiedział mnie że mnie kocha i pocałował mnie w policzek.Ja szybko z Sekwoją poleciałyśmy do domu a on został tam.Sekwojo pomóż mi proszę.Co mam zrobić?Ja nigdy bym nie wybaczyła ale z drugiej strony to go chyba kochasz?Tak ale nie mogę znieść zdrady.Nie podjęłam decyzję nie wybaczę koniec z nami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz