Obudziłam się z rana i poszłam nad rzekę życia aby przyjrzeć blasku wodospadu był przepiękny i złocisty jak korona.Myślałam nad tym co będzie ze mną i Vane ale byłam roztargniona nawet nie wiem czym myślałam. Spacerowałam nad rzeką życia i ciągle myślałam i nic nie przychodziło mi do głowy nie wiedziałam czy to jest miłość czy przeczucie.Nagle wpadłam na niego bym wpadła do wody ale mnie złapał to było magiczne on patrzył mi się w oczu a ja jemu nigdy nie czułam takiego uczucia.Myślałam że jestem w niebie,że to sen ale to było prawdziwe tak to była miłość i już nigdy w to nie przestane w to wierzyć.To było przeznaczenie my dwoje razem.Ale skończyło to się bo nagle zaczął padać deszcz i to akurat w tym momencie gdy mieliśmy się pocałować ach co za pech.
No nic ci się nie stało?-zapytał Vane nie mogąc oderwać ode mnie wzroku.
Nic dziękuje że mnie złapałeś.
Akurat spacerowałem i przypadkowo natknąłem się na ciebie.
Aha morze już zmykać bo Sekwoja czeka.
Aha okej ale wpadnij później do mnie okej?
Okej to do zobaczenia.
Zaszłam do jaskini i przygotowałam Sekwojii śniadanie.Zjadła i poszła do ogrodu ja siedziałam i i przyglądałam się jej jak się bawi a w między czasie jeszcze rozmyślałam o tym co dzisiaj się wydarzyło ta magiczna chwila nigdy jej nie zapomnę.Nagle Sekwoja zniknęła mi z oczu zaczęłam krzyczeć Sekwoja!Ale nie odpowiadała szybko pobiegłam jej szukać bo w prognozie zapowiadali że będzie burza.Musiałam ją szybko znaleźć.Pytałam innych wilków czy jej nie widzieli a nikt nie wiedział gdzie jest tylko gdy poszłam do Vane powiedział mi że widział sekwoję idącą niedaleko wzdłuż drużki.
Może pomogę ci jej szukać?
Nie chce ci robić kłopotu.
Ale nie zrobisz.
Dobra.
To chodźmy.
Prowadź.
Nie damy przodem.
Dziękuję-pomyślałam co za dżentelmen z niego.
Nie mogliśmy jej długo znaleźć dopiero zobaczyliśmy ją nad rzeką prawdy.
Sekwoja co ty tu robisz?
Goniłam motylka i się zgubiłam.
Uważaj na siebie wiesz jakiego stracha mi narobiłaś.
Przepraszam.
Dobrze idź jak chcesz nazbieraj kwiatków.
Dobrze już idę.
I znowu ten moment znowu sami w dodatku nad rzeką prawdy teraz wszystko wyznam.
Vane dokończysz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz