środa, 5 sierpnia 2015

Od Suy do Kasandry

- Chciałem tylko cię zobaczyć. - uśmiechnąłem się.   - Idziemy na spacer? - zapytałem, wadera kiwnęła głową. Pomogłem jej wyjść z wody, a potem zaczęliśmy chodzić po lesie i rozmawiać. Nagle coś nad nami przefrunęło, był to jakiś wilk ze skrzydłami. - Cześć Amber! - zawołała Kader, a ten wilk zleciał i staną przed nami.                                                        - No, hej. - przywitała się i spojrzał zdziwiona na mnie.                                                                           - Amber to mój przyjaciel Sua, Sua to moja siostra Amber.                                                                        - Cześć miło mi cię poznać. - powiedziałem.
<Kasandra?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz