środa, 5 sierpnia 2015

Od Assuvy

Latałem sobie dość wysoko . Po chwili jednak wylądowałem . Spostrzegłem jakiegoś wilka . Polował na jelenia . Postanowiłem mu/jej nie przeszkadzać . Jednak  po chwili jeleń uderzył wilka kopytem . Wkroczyłem do akcji . Zacząłem warczeć na jelenia . Ugryzłem go w szyję . Dusząc . Podszedłem  do wilka .
- Nic ci nie jest ?! - zapytałem poddenerwowany ,
- Nie , nic . Tylko trochę kark mnie boli.. - odpowiedział/a 
- Hm.. zaczekaj .. - wzleciałem . poleciałem do jakiegoś wulkanu . Wziąłem trochę lawy . Poleciałem do tego wilka . Wziąłem tą lawę i uleczyłem wilka .
- Dzięki . - odpowiedział/a z lekkim uśmiechem . 
- Nie ma sprawy . Jestem Assuva . A ty? - zapytałem 
-...
< Ktoś ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz