" Jaki on jest? " - Było to dla mnie dziwne pytanie,jednak o swoim ukochanym,którego się zna od kołyski chyba można powiedzieć...
- A więc Alek,jest dobroduszny, kochany, uroczy... w ogóle jest niesamowity. - Powiedziałam,Alek był wtedy w kuchni,nie słyszał naszej rozmowy przed jaskinią.
- A czy ty... masz kogoś ? - Spytałam i czekałam na odpowiedź.
(Valixy)
środa, 18 listopada 2015
Od Valixy do Triady
"Triada jest bardzo miła..."pomyślałam, "Oprowadziła mnie wszędzie i w ogóle... Ale... ale...
- O MATULU! ZAPOMNIAŁAM! - wrzasnęłam i pobiegłam do Triady.
Kiedy już u niej byłam, ona mnie zapytała:
- Co się stało? Pali się?
- Nie, chyba nie... Muszę się o coś zapytać.
- No wal, śmiało.
- Masz chłopaka?
Wtedy Triada zrobiła wielkie oczy, ale odpowiedziała:
- Tak, mam.
- Szczęściara... A jaki on jest?
(Triada?)
czwartek, 12 listopada 2015
Od Triady do Valixy
Oprowadziłam naszego nowego członka watahy,zapytałam czy się jej tu podoba,odpowiedź nie była dla mnie ważna - ważne było,że chciała dołączyć. Zaprosiłam ją później na herbatkę,po napitku poszła do siebie. Ja kontynuowałam swoje sprawy.
(Valixy?)
(Valixy?)
Od Valixy
Szłam przed siebie, aż nagle zobaczyłam stado wilków. Podeszłam powoli i zapytałam się pierwszego lepszego wilka:
- Cześć, jak się nazywasz?
- Triada, oprowadzić cię?
- Tak, proszę.
(Triada?)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)